Tego o Lesławie Schmutzu nie wiecie...
Gdyby Lesław żył, to 1 sierpnia 2024 r. obchodziłby swoje 90. urodziny. Świętowalibyśmy w restauracji na rynku w Krakowie przy obiedzie, a później przy ciepłej szarlotce z lodami, kawie i herbatce. Niestety, jak sam wielokrotnie powtarzał „z tego życia nie da się ujść z życiem”. W tym roku obchodzilibyśmy również 45-lecie znajomości. Równo 20 lat temu, kiedy ukończyłem pięćdziesiątkę, stwierdził, że od tego momentu mogę zwracać się do Niego po imieniu. Otrzymałem cenny prezent filatelistyczny oraz uścisk dłoni. Po latach znajomości zaoferował mi przyjaźń. Czułem się niezwykle zaszczycony i wyróżniony.